Gąsienica – Ranpo Edogawa – recenzja

Gąsienica to zbiór siedmiu opowiadań Ranpo Edogawy.

POE Z JAPONII

Ranpo Edogawa to pseudonim artystyczny Tarō Hiraia, który jest w istocie hołdem złożonym Edgarowi Allanowi Poemu [po japońsku edogā aran pō]. Na tym nie kończą się nawiązania, które widać w opowiadaniach zawartych w Gąsienicy. Czuć w tych tekstach również ducha Arthura Conana Doyle’a czy… Fiodora Dostojewskiego.

Ale Poe z Japonii ma w sobie więcej z „Poe” niż z „Japonii”. Trudno znaleźć tu elementy charakterystyczne dla prozy z państwa kwitnącej wiśni. Miejscem akcji zawsze jest Japonia, jednak jej kultura czy tradycyjne wartości schodzą na dalszy plan – liczy się przedstawienie czegoś nietypowego; czegoś wykraczającego poza zwykłą codzienność…

GROZA

Jeśli miałbym wskazać wspólny mianownik wszystkich tekstów, byłaby to niewątpliwie groza. Sącząca się gdzieś nieopodal lub wręcz zalewająca cały obraz. Postaci przewijające się w opowiadaniach są albo uwikłane w horror, albo same wręcz go tworzą [a dotyczy to zwłaszcza wszelakiej maści morderców].

Ranpo potrafi połączyć makabrę z groteską: wprowadzić w świat coś niemal nadnaturalnego [egzystencja tytułowej Gąsienicy], a jednak wciąż pozostać w sferze znanego nam świata; obowiązujących praw fizyki. Tak prezentuje się przynajmniej pierwsza część opowiadań – tych, w których Autor nie przekracza granicy rzeczywistości.

W drugiej części tekstów [tych jest w Gąsienicy znacznie mniej] do głosu dochodzą elementy charakterystyczne dla fantastyki [np. zaklęcie żywych istot w pewnej panoramie].

POWIEŚĆ DETEKTYWISTYCZNA

Poza grozą, opowiadania Ranpo zawierają w sobie pierwiastek literatury detektywistycznej. Schemat jest tu podobny: dochodzi do nietypowej, oryginalnej [nawet w zestawieniu z dzisiejszą literaturą] zbrodni, która w swym założeniu będzie niemożliwa do wykrycia. Prędzej czy później sprawą interesuje się błyskotliwy detektyw, który – czasami mając tylko poszlaki – rozwikłuje zagadkę.

Gąsienicę otwiera Test psychologiczny – opowiadanie, które przywodzi na myśl Zbrodnie i karę. W połowie dochodzi jednak do całkowitej zmiany kursu: oto bowiem z tekstu ciężkiego psychologicznie, przechodzimy do próby odkrycia tajemnicy.

PRAGNIENIA I ŻĄDZE

Warto wspomnieć jeszcze o jednej wspólnej cesze opowiadań Ranpo: główny bohater [lub bohaterka] chce zrealizować jakieś swoje nieakceptowalne społecznie pragnienie [dewiację negatywną]. Jeśli chodzi o morderców, ich motywy są różne [chęć zobaczenia jak to jest, czy choćby odkrycie sposobu na bezkarne i w pełni legalne uśmiercanie ludzi]. Ale to nie wszystko: są tutaj także wątki silnie erotyczne, przemieszane z przemocą psychiczną i fizyczną.

PODSUMOWUJĄC

Gąsienica to zbiór tajemniczych opowiadań pełnych napięcia, grozy i psychicznego terroru. Inspirowane Poem, Doylem czy Dostojewskim teksty czyta się wyśmienicie. Ranpo, wykorzystując charakterystyczne dla wspomnianych twórców motywy, rozwija je w dość interesujący sposób.

RECENZJA NA PODSTAWIE WYDANIA

Gąsienica, Ranpo Edogawa, tł. Dariusz Latoś, Tajfuny, 2019, ISBN: 978-83-952433-6-3.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content