Przepis na potwora. Jak z odkryć naukowych narodził się Frankenstein – Kathryn Harkup – recenzja

„Z czasem gdy na widzach przestały robić wrażenie makabryczne pokazy z martwymi zwierzętami, Aldini przeszedł do czegoś bardziej dramatycznego – trupów ludzkich. Głowy i korpusy zwożono prosto z szafotu kata do sal wykładowych. To tam do twarzy i korpusu niedawno zmarłego przestępcy uczony przykładał druty wychodzące z ogniw. Ludzkie głowy robiły miny, ściągały brwi i wykręcały się niczym żywe.” ~ „Przepis na potwora. Jak z odkryć naukowych narodził się Frankenstein”, Kathryn Harkup, tł. Tadeusz Chawziuk, Copernicus Center Press, 2023, s. 237. … Czytaj dalej…Przepis na potwora. Jak z odkryć naukowych narodził się Frankenstein – Kathryn Harkup – recenzja

Homo caelestis – Tommaso Ghidini – recenzja

„Dzięki odwadze, śmiałym wizjom i rozwojowi technologii gatunek ludzki w zawrotnym tempie – w ciągu niespełna 70 lat – zdołał, wychodząc od podskoku drewniano-płócienną ważką, dokonać niewyobrażalnego wyczynu: opuścił granice Ziemi i wylądował na innym ciele niebieskim. A następnie bez szwanku powrócił. Homo caelestis stał się na powrót Homo terrestris.” ~ „Homo caelestis”, Tommaso Ghidini, tł. Ewa Nicewicz, Copernicus Center Press, 2024, s. 46. … Czytaj dalej…Homo caelestis – Tommaso Ghidini – recenzja

Cyberbaba i hopchatka – Rafał Kosik – recenzja

„Drogi pamiętniczku! Przede wszystkim dzieńdobry! O kurde bele, zapomniałam o spacji 🙁 Tego się nie da wyedytować… Ty jesteś papierowy, a ja piszę długopisem. Dobra, nieważne. Jedziemy! Zaczęłam pisać pamiętniczek, bo czeka mnie wielka przykrość. Przyjeżdża ciotka Kalipsa. Ta ciotka, której nie lubimy, bo trzeba się przy niej zachowywać. Konsola już gdzieś znikła. Zniknęła. Bo ciotka nie lubi gier. Nie lubi całego mnóstwa rzeczy. Nie lubi, jak ktoś przy stole gapi się w telefon. No a jak wytrzymać przy stole bez telefonu? Tym bardziej kiedy obok siedzi ciotka. Zostały dwa dni do apokalipsy. Do ciotkokalipsy!”
~ „Cyberbaba i hopchatka”, Rafał Kosik, Powergraph, 2024, s. 5. … Czytaj dalej…Cyberbaba i hopchatka – Rafał Kosik – recenzja

Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej – Grażyna Bastek

„Ilustrownik powstał po to, żeby „otworzyć oczy” miłośnikom malarstwa na to, czym jest dawny obraz i co decyduje o jego obecnym wyglądzie, oraz aby mogli oni w pełni docenić na poły artystyczny, na poły rzemieślniczy talent średniowiecznych i nowożytnych mistrzów.” ~ „Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej”, Grażyna Bastek, Wydawnictwo Naukowe PWN, 2024, s. 15. … Czytaj dalej…Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej – Grażyna Bastek

Czeluść – Anna Kańtoch – recenzja

„Agnieszka straciła wspomnienie w pewne późnoletnie czy może już jesienne popołudnie, duszne i lepkie, gdy po niebie przetaczały się burze, a pod stopami szeleściły pierwsze opadłe liście. W jednej chwili po prostu wyślizgnęło się z niej, tak jak napełniony wodą ciężki dzban wyślizguje się ze spoconych dłoni; jeszcze przez moment ogrzewało ją ciepłem przeszłości, a potem zniknęło. Czasem wspomnienia wracały, to jednak odeszło na zawsze. Wiedziała o tym z pewnością osoby, która już od pewnego czasu zdawała sobie sprawę, że jej pamięć nie działa tak, jak powinna. Poruszyła się niespokojnie w progu sklepu, stojący przed nią mężczyzna wymruczał „przepraszam” po raz drugi, a może i trzeci. Odsunęła się. Po co tu przyszła?” ~ „Czeluść”, Anna Kańtoch, Powergraph, 2024. … Czytaj dalej…Czeluść – Anna Kańtoch – recenzja

Królik, królewna i marmolada – Léopold Chauveau – recenzja

Królik, królewna i marmolada to krótka, króciutka – jak i Królik jest mały, maciupeńki – bajka, bajeczka, którą można pochłonąć w co najwyżej trzydzieści minut. Czy to źle? Wcale nie! Bo ta konkretna historia, historyjka, ma ogromne zadatki do tego, by być czytana i czytana i czytana i czytana… I nawet się nie obejrzycie, a już znowu będzie potrzeba sięgnięcia po Chauveau raz jeszcze. … Czytaj dalej…Królik, królewna i marmolada – Léopold Chauveau – recenzja

Przejdź do treści