Rozejrzyj się! Fascynujący świat polskiej przyrody – Dariusz Dziektarz – recenzja

Mieszkam na wsi. Wystarczy, że spojrzę przez okno z mojego gabinetu [w którym siedzę i piszę teraz niniejszą recenzję] i widzę sad. Za nim rozciągają się pola i mój osobisty mini-las. Ten wycinek rzeczywistości daje mi idealne warunki do obserwacji dzikiej przyrody. Sarny, lisy, bażanty, sikorki, wróble, sroki, sójki, dzięcioły… Cóż tu dużo pisać – kocham to.

Gdy więc zapowiedziano Rozejrzyj się! Dariusza Dziektarza, książkę o fascynującym świecie polskiej przyrody, wiedziałem, że jest to coś, co muszę przeczytać. Zwłaszcza, że publikacja ta traktuje o stworzeniach, które możemy spotkać tuż obok nas: w domu, na podwórku, w ogrodzie, na łące, w lesie czy choćby w zbiornikach wodnych.

***

Kogo z braci i sióstr mniejszych możemy więc spotkać w książce? Dziektarz pisze m.in. o zaleszczotkach, tykotkach, muszkach owocówkach, ćmiankach, biedronkach, karaluchach, rybikach, mrówkach, skorkach, osach, kretach, krowach, bielinkach, kolcogłowach, karasiach, ryjówkach, dzięciołach, robaczkach świętojańskich, sarnach, krukach… a to i tak nie wyczerpuje listy zwierząt, którym Autor poświęcił uwagę. Słowem: jest o czym czytać.

CIEKAWOSTKI

Rozejrzyj się! jest niesłychanie interesującą książką popularnonaukową o – jak zapewne zdążyliście się już domyśleć – polskiej przyrodzie. Składa się na nią mnóstwo raczej mało znanych faktów. Autor w każdym rozdziale skupia się na specjalnych zdolnościach, którymi wyróżniają się opisywane istoty. Takie podejście ma swój ogromny plus: lektura jest wciągająca [a przez to praktycznie nieodkładalna]. Poza tym, zawarte w książce informacje należą do tych, o których chce się mówić innym, zaczynając od „a czy wiesz, że…”:

  • Zaleszczotek książkowy chroni zbiorów bibliotecznych, zwalczając szkodniki żerujące na papierze, kleju oraz materiałach, z których wytwarza się okładki?
  • Biedronki mogą złapać chorobę wneryczną?
  • Rybiki mogą żyć nawet dziesięć lat?
  • Mrówki potrafią wzmacniać swoją odporność poprzez odkażanie się oraz zażywanie swego rodzaju leków?
  • W USA karaluchy były jednymi z najczęściej wyciąganych ciał obcych z uszu?
  • Krety przechowują w swoich spiżarniach odpowiednio oprawione i wciąż żywe ofiary?
  • Rozmiar karasia zależy od rozmiaru zbiornika wodnego, w jakim przyszło mu żyć?
  • Serce ryjówki bije z prędkością przekraczającą 1000 razy na minutę?
  • Mózg dzięcioła uderzającego o drzewo podlega przeciążeniu wynoszącemu nawet 1200g?
  • Sarna potrafi „sterować” terminem narodzin swojego potomstwa?

To tylko drobna część z tego, o czym możemy dowiedzieć się z Rozejrzyj się!. Tego typu ciekawostek jest oczywiście o wiele, wiele więcej.

PRZEPIĘKNE WYDANIE

Ogromnym walorem książki jest również jej przepiękne wydanie. W środku znajdziemy mnóstwo grafik, zdjęć oraz rysunków. Największe wrażenie z zamieszczonych w Rozejrzyj się! ilustracji robią jednak zdecydowanie akwarele Aleksandry Stanglewicz. Te otwierają każdy rozdział, pokazując omawianego przedstawiciela polskiej fauny. I – jak dla mnie – są dziełem sztuki samym w sobie. Zresztą, zobaczcie sami jak to wygląda – poniżej filmik z mojego youtubeowego cyklu #zobaczksiążkę:

Do mojego egzemplarza recenzenckiego Wydawca dołączył plakat z widocznym na okładce złotookiem, zakładką oraz zestaw naklejek. Poniżej filmik, w którym przedstawiam zawartość przesyłki od Powergraphu.

PODSUMOWUJĄC

Rozejrzyj się! to niezwykle ciekawa i przepięknie wydana książka. Zarówno do czytania, jak i do oglądania [choć może powinienem – ze względu na ilustracje Aleksandry Stanglewicz – napisać „do podziwiania”?]. Dariusz Dziektarz przybliża nam faunę, którą ze względu na stałą obecność w naszym otoczeniu, możemy przeoczyć. Tymczasem, warto poświęcić jej uwagę, gdyż w istocie stanowi ona fascynujący świat polskiej przyrody.

RECENZJA NA PODSTAWIE WYDANIA

Rozejrzyj się! Fascynujący świat polskiej przyrody, Dariusz Dziektarz, Powergraph, 2024, ISBN: 978-83-67845-36-6.

Egzemplarz książki oraz wspomniane w recenzji gadżety otrzymałem od Wydawcy w ramach współpracy barterowej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content