Wygnanie i królestwo – Albert Camus – recenzja

„Oszukano mnie, tylko królestwo zła nie ma skazy, oszukano mnie, prawda jest kwadratowa, ciężka, gęsta, nie znosi niuansów; dobro jest snem, dążeniem wciąż odraczanym i ściganym z potwornym wysiłkiem, celem nieosiągalnym, jego królestwo jest niedostępne.”

Wygnanie i królestwo, Albert Camus, tł. Anna Wasilewska, Państwowy Instytut Wydawniczy, 2024, s. 61-62.
WGLĄD

Wspólnym mianownikiem wszystkich sześciu, zebranych w Wygnaniu i królestwie opowiadań, jest przedstawienie pewnej egzystencjalnej sytuacji pierwszoplanowych postaci. Myśląc o tej książce, zastanawiałem się, czy powinienem użyć sformułowania „wiwisekcja psychiki”. Ale nie, to zupełnie nie tak. W istocie wygląda to tak, jakby to nie Albert Camus wyciągał coś ze swoich bohaterów, a jakby to właśnie oni sami zgodzili się podzielić z nami – Czytelniczkami i Czytelnikami – własnym wnętrzem. Niczym na psychoterapeutycznej sesji, postaci te uzewnętrzniają się; „opowiadają nam” o swoich problemach, dylematach, pragnieniach, czy cierpieniu. W większości przypadków możemy mówić więc o psychologicznym „wglądzie” – nowym spojrzeniu na dotychczasowy problem; olśnieniu, które konieczne jest, by zaszła oczekiwana zmiana. Ale czy jest ona możliwa?

STAN NIEIDEALNY

Należy bowiem zaznaczyć, że tak jak w prawdziwym życiu, tak i w opowiadaniach Camusa, sama świadomość problemu nie musi prowadzić do jego pomyślnego rozwiązania. W teorii istnieje coś takiego jak „typy idealne” – doskonałe wzorce, które w rzeczywistości, ze względu na swoją idealność, nigdy nie mogą zaistnieć.

W takim właśnie stanie zastajemy postaci z Wygnania i królestwa: nawet gdy są w pełni świadome danego problemu, nawet gdy znają [a być może i „mają”] remedium na ów problem, nie zawsze są w stanie sobie z nim poradzić. Powodów jest mnóstwo: ucieczka przed samotnością, uwikłanie w role, schematy, samorealizacja, czy wreszcie, proza życia: konieczność utrzymania siebie i swojej rodziny. I choć cel jest jasny, to jego osiągnięcie jest praktycznie niemożliwe.

KRÓTKA FORMA

Fenomen opowiadań Camusa polega na fakcie, iż w krótkiej formie udaje mu się zmieścić tak wiele. Głębię psychologiczną i uwarunkowania społeczne. Odmalowuje wnętrza i zewnętrza: postaci i ich otoczenia.

Wygnanie i królestwo to ten typ literatury, która w pełni błyszczy dopiero w chwili, gdy poświęci się jej całą swoją uwagę. Zagęszczenie treści wymaga skupienia; dekoncentracja może prowadzić do przeoczenia kluczowego fragmentu psychiki i/lub duszy danych postaci. Niech Was więc nie zmyli krótka forma – to nie są teksty, które powinno się czytać „z doskoku”.

Jest tu jednak pewien wyjątek: Renegat, czyli umysł zmącony jest dziełem na tyle jaskrawym i przejrzystym, że akurat w tym przypadku trudno było by przeoczyć przesłanie utworu. Mowa tu bowiem o dwóch skrajnościach; ekstremach w których nie ma miejsca na subtelności [nie znaczy to jednak, że opowiadanie nie posiada głębi; po prostu w tym konkretnym tekście łatwiej jest ją dostrzec].

PODSUMOWUJĄC

Wygnanie i królestwo to zbiór opowiadań wybitnych. Każde jedno zachwyciło mnie i coś po sobie pozostawiło. Albert Camus nigdy nie zawodzi.

RECENZJA NA PODSTAWIE WYDANIA

Wygnanie i królestwo, Albert Camus, tł. Anna Wasilewska, Państwowy Instytut Wydawniczy, 2024, ISBN: 978-83-8196-744-0.

Egzemplarz książki do recenzji otrzymałem od Wydawcy w ramach współpracy barterowej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content