RECEPTA, PORADNIK CZY KOMPENDIUM WIEDZY?
Z założenia, Marketing afiliacyjny dla bystrzaków ma być receptą na uzyskanie dodatkowego źródła dochodów. Bez obiecywania gruszek na wierzbie. Ted Sudol i Paul Mladjenovic mówią wprost: choć na marketingu afiliacyjnym można zarobić sporo, w istocie najważniejsza jest własna praca; nie ma sposobu, dzięki któremu zarabia się nie robiąc nic „tysiąc dolarów jednego dnia, i kolejne tysiąc dolarów kolejnego dnia” [parafrazując reklamę, którą swego czasu widziałem na YouTube].
Ale czy Marketing afiliacyjny dla bystrzaków to tylko recepta? Albo – tylko poradnik? Ze względu na holistyczne podejście do omawianej kwestii oraz na ogrom skoncentrowanej wiedzy – teoretycznej i praktycznej – myślę o tej książce raczej jako o kompendium wiedzy.
Z drugiej strony, trudno nie traktować niniejszej publikacji jako narzędzia. Całość napisana została w taki sposób, by móc ją czytać bez względu na poziom zaawansowania. Sprawdzi się ona więc zarówno w przypadku czytelników, którzy chcą się zająć tego typu marketingiem, ale jeszcze nic o nim nie wiedzą*, jak i w przypadku bardziej zaawansowanych odbiorców [Autorzy zalecają wtedy czytanie wybranych rozdziałów]. Po książkę można także sięgać wedle potrzeb – mieć ją na podorędziu w trakcie pracy, gdy akurat pojawi się jakaś nurtująca czytelnika kwestia [stąd „narzędzie”].
*[choć, sięgając po tego typu publikację, teoretycznie zna się choćby samą definicję; ale nawet jeśli i ta jest niewiadoma – książkę otwiera rozdział, w którym Autorzy wyjaśniają wszystko od całkowitych podstaw; w tym i wspomnianą definicję].
ZROZUMIENIE MARKETIGNU AFILIACYJNEGO
Autorzy prowadzą czytelnika za rękę od samego początku: nie tylko wskazują zakres definicyjny – piszą o korzyściach marketingu afiliacyjnego oraz o potencjalnych pułapkach. Dopiero po takim wprowadzeniu przedstawiają kroki, które należy [albo przynajmniej powinno się] wykonać przed przystąpieniem do jakiegoś programu afiliacyjnego jako partner.
W tym miejscu chcę wspomnieć o holistycznym podejściu Autorów, które doskonale widać choćby na tym etapie książki. Sudol oraz Mladjenovic dają cenne wskazówki jak zarządzać własnym czasem. Są to rzeczowe, konkretne rady, które rzeczywiście pomogą skupić się na pracy. Przykładem niech będzie wskazanie np. wtyczek czy programów, które pozwalają monitorować czas poświęcany – przykładowo – na korzystanie z poczty elektronicznej.
Po takim przygotowaniu, Autorzy radzą, jak analizować i przystępować do różnych programów i sieci afiliacyjnych [a także, uświadamiają m. in. zagrożenie związane z otrzymaniem bana].
PODSTAWY – KWESTIE TECHNICZNE
Następnie Sudol i Mladjenovic wyjaśniają istotność rozumienia słów kluczowych [czym są, jak je „odkryć” i odpowiednio dopasować do produktu].
Mając taką wiedzę, można zastosować ją w praktyce, a zwłaszcza w marketingu afiliacyjnym opartym na własnej stronie internetowej [oraz do działań z zakresu SEO, czyli optymalizacji pod kątem wyszukiwarek internetowych].
I znów – kwestia holistycznego podejścia: pisząc o własnej stronie internetowej, Autorzy nie tylko rzucają jakieś hasło. Dają konkretne rady: jak wybrać nazwę strony, jak ją zarejestrować, czy skorzystać z własnego [płatnego], czy też z darmowego hostingu. Piszą o WordPressie – jego instalacji, motywach czy wtyczkach. Radzą także m. in. jak monitorować własną stronę [np. pod względem szybkości działania].
Oczywiście, można działać w marketingu afiliacyjnym również bez własnej strony. W tym celu stosuje się media społecznościowe [Facebook, Instagram, LinkedIn, YouTube, ale także Reddit czy Quora]. Autorzy w tym miejscu piszą, co robić, nie tylko wtedy, gdy ma się już odpowiednie zasięgu – wskazują także na konkretne działania, które należy podjąć, gdy publiki brak. Tutaj także Sudol oraz Mladjenovic podkreślają wady nieposiadania własnej strony oraz ograniczenia mediów społecznościowych.
Tą część książki zamykają kwestie związane z e-maila marketingiem.
STRATEGIE W MARKETINGU AFILIACYJNYM ORAZ KWESTIE PRAWNE
Wiedza zawarta w tych częściach Marketingu afiliacyjnego dla bystrzaków wchodzi na poziom zaawansowany. Śmiem twierdzić, że aby podejść do tych zagadnień wymagane jest przynajmniej zrozumienie aspektów, o których pisałem wcześniej.
Do tych zaawansowanych kwestii zalicza się m. in.: omówienie systemu prowizji w różnych rodzajach marketingu afiliacyjnego, przedstawienie platform i katalogów afiliacyjnych, wyjaśnienie zagadnień związanych ze stronami typu opt-in i docelowymi czy choćby wprowadzenie do strategii związanych z lejkiem sprzedażowym.
Następnie – kwestie prawne. I co w tym przypadku najważniejsze – Marketing afiliacyjny dla bystrzaków został dostosowany do polskich realiów: mowa tu np. o postępowaniu zgodnie z wytycznymi UOKiK, RODO czy wyborze formy prowadzenia działalności gospodarczej.
POMOCNE ZESTAWIENIA
Książkę zamyka kilka zestawień, zebranych w następujące rozdziały:
- (Prawie) Dziesięć największych pułapek czyhających na marketera afiliacyjnego,
- Dziesięć najlepszych darmowych narzędzi dla marketerów afiliacyjnych,
- Dziesięć najlepszych płatnych narzędzi dla marketerów afiliacyjnych,
- Dziesięć najlepszych strategii marketingowych dla partnerów, oraz
- Narzędzia i zasoby dla partnerów.
PODSUMOWUJĄC
Marketing afiliacyjny dla bystrzaków to pozycja obowiązkowa dla każdej osoby zainteresowanej tytułowym tematem. Ted Sudol wraz z Paulem Mladjenovicem stworzyli bardzo dobrze napisany, kompletny poradnik – istne kompendium wiedzy dotyczące marketingu afiliacyjnego.
RECENZJA NA PODSTAWIE WYDANIA
Marketing afiliacyjny dla bystrzaków, Ted Sudol, Paul Mladjenovic, tł. Anna Zawiła, Tadeusz Zawiła, Helion, 2023, ISBN: 978-83-283-8627-3.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Wydawcy.