Indiana Morgan Phelps (w skrócie Imp) zmaga się ze schizofrenią. Chorobami umysłowymi umęczone były zarówno jej matka oraz babka. Różnica polegała na tym, że babka mogła umrzeć w swoim domu, a matka – w szpitalu psychiatrycznym. Dziedziczna przypadłość, określona przez ciotkę bohaterki mianem „Klątwy Rodziny Phelpsów”, może i ciągnie się gdzieś dalej, gdzie wiedza o przodkach przepada. Gdzie więc można upatrywać początku? Może najlepiej po prostu skupić się na własnym umyśle?
„Zbyt mocno na siebie zachodzą, zbyt wiele wydarzeń zostało zapoczątkowanych przez jedną z nich, świadomie bądź nie, i nie ma sensu w ogóle zabierać się do pracy, jeśli miałabym tworzyć tylko kłamstwa.
Co nie oznacza bynajmniej, że każde słowo będzie odpowiadało faktom. Jedynie, że będzie prawdziwe. A przynajmniej tak prawdziwe, jak potrafię.”
Tonąca dziewczyna, Caitlin R. Kiernan, tł. Paulina Braiter
PAMIĘTNIK
Tonąca dziewczyna pamiętnik, to sposób na radzenie sobie z własnym umysłem. Z chorobą. Przelanie myśli na papier pozwala Imp spojrzeć niejako z dystansu na samą siebie. Nie chodzi tu tylko o formę utrwalenia pamięci – to przede wszystkim próba zrozumienia, czy należy ona do świata rzeczywistego, czy też jest wytworem schizofrenii.
„(…) przekładanie naszych intensywnych przeżyć na słowa zwiększa zdolność naszego mózgu do radzenia sobie ze stanami emocjonalnymi.”
Terapia przez pisanie, James W. Pennebaker, Joshua M. Smyth, tł. Aleksandra Haduła, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2018.
Tego typu podejście jako sposób na radzenie sobie z chorobą potwierdzone jest naukowo. Sam pamiętnik Imp wybiega jednak daleko poza zwykły wgląd w siebie.
7/7/7/7 7/7 7 SIEDEM 7 7/7 7/7/7/7/7
Najmocniejszym punktem książki Kiernan, który zapada głęboko w pamięć, jest zdecydowanie rozdział o tytule 7/7/7/7 7/7 7 SIEDEM 7 7/7 7/7/7/7/7. Rzadko w literaturze beletrystycznej natknąć się można na tak intensywny, niesamowity, przerażający (i prawie obcy) opis epizodu schizofrenicznego. Stan umysłu uchwycony w chwili, gdy eksploduje, a jednocześnie – zapada się w sobie. Narracja w tym momencie przechodzi w strumień świadomości (a może tylko się o niego ociera?), by podkręcić to, o czym pisze Imp.
GROZA
Groza, poczucie niepokoju, niesamowitości, tajemniczości i niepewności rozciąga się na przestrzeni całej książki. Eksplozja w rozdziale siódmym to ekstremum, przez resztę wpisów w pamiętniku czuć gdzieś podskórnie, że tuż za rogiem, może pojawić się kolejne niebezpieczeństwo. Tylko jakie?
“To nie tego co znane boimy się najbardziej. Znane, nieważne jak straszliwe, zagrażające życiu i zdrowiu, to coś, co potrafimy ogarnąć swym umysłem. Zawsze możemy na nie zareagować. Możemy przygotować plan walki. Poznać jego słabości i pokonać je. Możemy dojść do siebie po atakach. Czasem wystarczy coś tak prostego jak kula z pistoletu. A nieznane prześlizguje się nam między palcami, niematerialne jak mgła.”
Tonąca dziewczyna, Caitlin R. Kiernan, tł. Paulina Braiter
ZWYCZAJNOŚĆ
Życie ze schizofrenią, chorobą, która przypływa i odpływa, potrafiąc zatopić umysł falami niezrozumiałych wizji, to również życie w oczekiwaniu na nią w chwilach, gdy nic się nie dzieje. To też udało się oddać Caitlin R. Kiernan. Choroba odciska swe piętno na codzienności Imp oraz jej relacjach z innymi ludźmi.
NAWIĄZANIA
“Powinnam wspomnieć tu o bardzo licznych źródłach natchnienia – bo tym właśnie się zajmujemy, my, pisarze i wariatki: rozbieramy coś na czynniki pierwsze, a potem składamy w inny sposób.”
Tonąca dziewczyna, Caitlin R. Kiernan, tł. Paulina Braiter
W Tonącej dziewczynie, niczym w obrazach stworzonych przez schizofreników, występuje natężenie różnych szczegółów. W powieści Kiernan przybierają one formę nawiązań do różnych dzieł kultury i popkultury. Samo wymienienie ich zajmuje autorce blisko dwie strony tekstu w posłowiu.
Pomimo mnogości odwołań, trudno być nimi przytłoczonym. Imp zręcznie wplata fragmenty wierszy i piosenek, przywołuje książki dla dorosłych, bajki dla dzieci (Perrault), filmy oraz obrazy. Zresztą, książka nosi tytuł obrazu Philip’a Saltonstall’a.
Caitlin R. Kiernan w posłowiu przyznaje również, iż w jakimś stopniu na ogólną strukturę narracyjną wpłynęła Symfonia Nr. 3 Op. 36 Henryka Góreckiego (w wykonaniu dyrygowanym przez Davida Zinmana).
Odwołania w tekście nie ograniczają się więc wyłącznie do treści książki. Znając je, można odczuć ogólny klimat, w którym poruszała się Kiernan podczas pisania powieści, a także – wczuć się lepiej w stany przeżywane przez Imp; jeszcze mocniej zgłębić jej psychikę.
PODSUMOWUJĄC
Tonąca dziewczyna to gęsta, ciężka, momentami dusząca wręcz fabuła, obok której nie sposób przejść obojętnie. Bogata znaczeniowo, narracyjnie i emocjonalnie.
Wyznania Imp mogą wzbudzać poczucie dyskomfortu, poprzez wrażenie obcowania ze skrytą, intymną częścią osobowości. Kiernan doskonale przelała na papier psychikę swojej bohaterki, pozwalając każdemu czytelnikowi wejść do umysłu Imp. Zatopić się w nim.
OPINIA DOTYCZY WYDANIA:
Tonąca dziewczyna, Caitlin R. Kiernan, tł. Paulina Braiter, MAG, 2014. ISBN: 978-83-7480-417-2.