Anomalia – Krzysztof T. Dąbrowski – recenzja

Adrian nie ma łatwego życia. Brak mu śmiałości by zagadać do mieszkającej nieopodal dziewczyny, w której się sekretnie podkochuje, przed blokiem na ławeczce przesiaduje osiedlowy oprych zwany Kisielem [który przy każdej okazji kroi Adriana ze wszystkiego, co znajdzie u niego w kieszeniach], a i życie jest jakieś takie uciążliwe. I gdy jakimś cudownym zbiegiem okoliczności w końcu udaje się Adrianowi rozmówić z dziewczyną i umówić na randkę, życie chłopaka wywraca się do góry nogami. Dochodzi do wypadku samochodowego, w którym giną jego rodzice oraz młodsza siostra. Świat traci wszelkie barwy, a życie sens. Z nadzieją przychodzi eksperymentalna terapia, dzięki której chłopak będzie mógł znów spotkać się ze swoimi bliskimi…

OBSESYJNE PYTANIA O RZECZYWISTOŚĆ

Anomalia Krzysztofa T. Dąbrowskiego to opowieść, w której wraz z głównym bohaterem przyjdzie nam zastanawiać się nad naturą rzeczywistości: czy to co widzę, jest rzeczywiście tym co widzę? A może jest czymś innym? Jeśli tak, to czym? Symulacją? Alternatywną rzeczywistością? Zaświatami? Zaburzeniem percepcji wynikającym ze środków psychoaktywnych? Chorobą psychiczną? A może czymś jeszcze innym?

„Tylko, skoro jest okej, to czemu o tym rozmyślam? Czemu się tak utwierdzam w tym przekonaniu? Przecież człowiek, który nie ma problemów wewnętrznych, nie ma też potrzeby, by mieć takie myśli, jakie mi właśnie chodziły po głowie. Co jest prawdą?”

Anomalia, Krzysztof T. Dąbrowski, Wydawnictwo FORMA, 2016, s. 43.

Myślenie Adriana ma wszystkie cechy charakteryzujące osoby z zaburzeniami obsesyjno-kompulsyjnymi: tryby, które raz poszły w ruch, nie potrafią się zatrzymać, a jedna idea, jeden przebłysk, natrętna myśl, rozbudowują się w cały złożony system, w którym spoiwem są obsesje. System ten tym trudniej rozebrać, czy zanegować, im więcej ma on punktów stycznych z rzeczywistością. A u Adriana ma on ich wiele: w końcu każde jego wytłumaczenie jest możliwe jako to prawdziwe, a poza tym żadne wzajemnie się nie wyklucza. Ten wewnętrzny monolog, roztrząsanie natury rzeczywistości przez Adriana to najmocniejszy punkt Anomalii.

ŻAŁOBA

Ważnym wątkiem w powieści Dąbrowskiego jest również żałoba. Widmo śmierci i straty unosi się nad całą książką, przesączając kartki dojmującym smutkiem. Motywacje głównego bohatera są jak najbardziej zrozumiałe, a jego obsesje usprawiedliwione. Trauma, której doświadczył rzutuje na jego codzienność, która – nawet gdy oferuje szczęście – wciąż jest przepełniona brakiem.

GATUNEK

Trudno jednoznacznie zakwalifikować Anomalię do jakiegoś konkretnego gatunku. Autor łączy w sobie historię obyczajową z literaturą grozy oraz science-fiction. Ten miszmasz sprawdza się bardzo dobrze: dzięki niemu możliwe jest bowiem „testowanie” ustaleń Adriana dotyczących natury rzeczywistości oraz przyjrzenie się żałobie głównego bohatera.

PODSUMOWUJĄC

Nie spodziewałem się, że Anomalia będzie aż tak dobrą książką. Krzysztof T. Dąbrowski poradził sobie z eksploracją tak trudnych tematów jak pytanie o naturę rzeczywistości i żałoba. Przy tym wszystkim – a może przede wszystkim – Autorowi udało się napisać ciekawą historię, która trzyma w niepewności i napięciu do samego końca.

RECENZJA NA PODSTAWIE WYDANIA

Anomalia, Krzysztof T. Dąbrowski, Wydawnictwo FORMA, 2016, ISBN: 978-83-64974-76-2.

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Wydawcy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content