Oceanarium – Teagan White & Loveday Trinick – recenzja

W „Oceanarium” spędziłem bardzo mile czas, przy okazji sporo się dowiadując. Zupełnie nie dziwi mnie, że książka została wydana w ramach serii W Muzeum: przez cały czas miałem nieodparte wrażenie, że rzeczywiście jestem w magicznym miejscu, po którym oprowadzają mnie bardzo kompetentne Kuratorki. … Czytaj dalej…Oceanarium – Teagan White & Loveday Trinick – recenzja

Zabójstwo Brangwina Kąkola – M. T. Anderson & Eugene Yelchin – recenzja

„Przedstawiłem mu zatem misję: kiedy robiono wykop pod nowy brodzik dla króla, odkryto stary gobliński skarb: olbrzymi klejnot, na którym wyryto jakąś opowieść. To typowa goblińska historia z całym mnóstwem ściętych głów. Obrzydliwość. Ale rzecz jest stara, bardzo stara – może mieć z tysiąc lat. Król uznał, że można sprezentować ten klejnot królowi goblinów Ghohgowi Nikczemnemu jako symbol dobrej woli i wymiany kulturalnej, no wiesz, na znak, że od czasu zawieszenia broni pięć lat temu stosunki elficko-goblińskie się poprawiły. Taki gest. Ręka wyciągnięta ponad Górami Kościokrutnymi.” ~ „Zabójstwo Brangwina Kąkola”, M. T. Anderson, Eugene Yelchin, tł. Rafał Lisowski, Wydawnictwo Dwie Siostry, 2020. … Czytaj dalej…Zabójstwo Brangwina Kąkola – M. T. Anderson & Eugene Yelchin – recenzja

Gołymi rękami – Bart Moeyaert – recenzja

„Nie powinniśmy byli iść do Betjemana. Kaczka za moją pazuchą nie żyła, czułem to. Miałem za duże buty, nogi mnie bolały, do tego zadusiłem kaczkę, ale nie było czasu, żeby się nad tym zastanawiać. Musieliśmy zgubić Betjemana.” ~ „Gołymi rękami”, Bart Moeyaert, tł. Alicja Oczko, Wydawnictwo Dwie Siostry, 2020, s. 6. … Czytaj dalej…Gołymi rękami – Bart Moeyaert – recenzja

Skip to content