Najbardziej samotna dziewczyna we wszechświecie – Lauren James – recenzja

„Pragnę tylko, żeby ktoś mnie objął. Pragnę kogoś, kto nigdy nie pozwoli mi odejść, bez względu na to, co będzie próbowało nas rozłączyć. Czy proszę o zbyt wiele?” ~ „Najbardziej samotna dziewczyna we wszechświecie”, Lauren James, tł. Janusz Maćczak, Uroboros, 2023, s. 63. … Czytaj dalej…Najbardziej samotna dziewczyna we wszechświecie – Lauren James – recenzja

Zsunęła się z krzesła. Ciennik – Krzysztof Bielecki – recenzja

„Człowiek spierający się z Alzheimerem o sens życia zaczyna dostrzegać najpierw umiarkowanie widoków, potem ich oszczędność, dalej skąpstwo, wreszcie nic.” ~ „Zsunęła się z krzesła. Ciennik”, Krzysztof Bielecki, Państwowy Instytut Wydawniczy, 2023, s. 57. … Czytaj dalej…Zsunęła się z krzesła. Ciennik – Krzysztof Bielecki – recenzja

Oto jak kończy się świat – Jen Wilde – recenzja

„Serce bije mi nieco szybciej. Czy ja naprawdę o tym myślę? A co, jeśli zostanę przyłapana? To byłoby upokarzające. Wszyscy by wiedzieli, jak bardzo pragnę być taka jak oni. Moment, w którym ludzie się dowiadują, jak bardzo chcesz być w środku, jest o wiele gorszy niż przebywanie poza nawiasem.” ~ „Oto jak kończy się świat”, Jen Wilde, tł. Wiesław Marcysiak, Wydawnictwo Zielona Sowa, 2023, s. 17. … Czytaj dalej…Oto jak kończy się świat – Jen Wilde – recenzja

Kwanty zrobiły mi dzień – Jérémie Harris – recenzja

„Mechanika kwantowa jest zadziwiającą nauką o mikroświecie. Opisuje maleńkie obiekty, takie jak atomy i cząstki, które są w stanie dokonywać sprzecznych ze zdrowym rozumem wyczynów, znajdując się w wielu miejscach w tym samym czasie lub wirując w dwóch kierunkach jednocześnie.” ~ „Kwanty zrobiły mi dzień czyli prosty przewodnik po naturze wszechświata”, Jérémie Harris, tł. Marek Krośniak, Otwarte, 2023, s. 9. … Czytaj dalej…Kwanty zrobiły mi dzień – Jérémie Harris – recenzja

Pani March – Virginia Feito – recenzja

„- Czytałam powieść pani męża – powiedziała Patricia […] – Kupiłam ją dwa dni temu i już prawie skończyłam. Nie mogłam się oderwać. Jest fantastyczna. Naprawdę fantastyczna! […]
– Och, bardzo się cieszę […]
– Ale po raz pierwszy to pani jest pierwowzorem głównej bohaterki, prawda? […] Oczywiście mogę się mylić, ale… jesteście przecież takie podobne. Tak mi się wydawało… Wyobrażałam sobie panią w czasie lektury. Zresztą sama nie wiem… […]
– Przecież to okropna baba – powiedziała. – Brzydka i głupia. Nigdy nie chciałabym być kimś takim.”

~ „Pani March”, Virginia Feito, tł. Tomasz Wyżyński, Echa, 2023, s. 13-14. … Czytaj dalej…Pani March – Virginia Feito – recenzja

Przejdź do treści