Murphy – Samuel Beckett – recenzja
„Słońce świeciło, bo nie miało innego wyboru, nie oświetlało jednak nic nowego.” ~ Murphy, Samuel Beckett, tł. Maciej Świerkocki. … Czytaj dalej…Murphy – Samuel Beckett – recenzja
o książkach [i nie tylko]
„Słońce świeciło, bo nie miało innego wyboru, nie oświetlało jednak nic nowego.” ~ Murphy, Samuel Beckett, tł. Maciej Świerkocki. … Czytaj dalej…Murphy – Samuel Beckett – recenzja
Po przeczytaniu Obcego, spojrzałem raz jeszcze na genialną obwolutę [projekt Łukasza Piskorka] i doszedłem do wniosku, że świetnie oddaje ona ważny w powieści motyw dnia i nocy, oraz idealnie podkreśla koncepcje świadomości i nieświadomości. Przywodzi na myśl słynny obraz góry lodowej, która tylko w niewielkiej części wystaje nad taflę wody, skrywając resztę gdzieś w głębinach. I choć współczesna psychologia obaliła wiele z Freudowskich teorii, tak mogą one wciąż być pomocne podczas interpretacji dzieł literackich. … Czytaj dalej…Freudowskie oblicze Meursaulta z „Obcego” Alberta Camusa
„Jak się tworzy powieść” nie stawia po sobie pytajnika. Nie ma przez to obowiązku udzielać jakiejkolwiek odpowiedzi. Unamuno stworzył żywą historię. Podczas lektury czuć geniusz i frustrację autora, na czym cierpi przede wszystkim klarowność wywodu. Nie odejmuje to jednak genialności książce, która wydaje się być nie tyle próbą przedstawienia tego, jak się tworzy powieść, co stworzeniem samego siebie – Miguela de Unamuno, który odżyje w swoich przyszłych czytelnikach. Samolubne to i bezczelne, ale nikt nie powiedział przecież, że nie jest to sposób na stworzenie powieści. … Czytaj dalej…Jak się tworzy powieść – Miguel de Unamuno [komentarz]
„By this art you may contemplate the variations of the 23 letters…” ~The Anatomy of Melancholy, cz. 2, ustęp II, p. IV [za: Fikcje, Jorge Luis Borges, PIW, 2019]. … Czytaj dalej…W drodze do nieskończoności: Borges i Queneau